MARIAN RUSZKIEWICZ1933-2007
MALARSTWO

Ministerstwo Kultury i Sztuki, Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Miejskiego w Bydgoszczy Towarzystwo Przyjaciół Sztuki w Bydgoszczy, Biuro Wystaw Artystycznych w Bydgoszczy zorganizowało II Ogólnopolski Konkurs Plastyczny o Nagrodę Leona Wyczółkowskiego. Wystawa pokonkursowa - październik 1988 rok.
Miniatura obrazu

Tematem obecnego, drugiego już konkursu jest pejzaż. Organizatorzy zaznaczyli w zaproszeniu do udziału w tym konkursie, że należy ten temat rozumieć bardzo szeroko. Nadesłane do Bydgoszczy dzieła plastyczne świadczą o właściwym zrozumieniu przez artystów sugestii zawartych w zaproszeniu. Widoczne jest to w zestawie 188 obrazów 107 autorów zakwalifikowanych na wystawę pokonkursową.

Możemy oglądać w salach bydgoskiego Biura Wystaw Artystycznych prace bardzo zróżnicowane pod względem treściowym. Zaproponowany temat nie umniejsza też bogactwa rozwiązań formalnych, o czym świadczą bardzo różne, indywidualne sposoby ukazywania motywów pejzażowych. Wiele obrazów zaskakuje odkrywczym ukazaniem otaczającego nas świata i może to być kolejnym potwierdzeniem tezy, że nie treść, a właśnie koncepcja artystyczna jej ukazania i środki formalne użyte do jej wyrażenia decydują o sile działania sztuki na widza.

Miniatura obrazu
Marian Ruszkiewicz, "Łąkowa idylla", olej

Pejzaż jest w sztuce tematem tak starym, jak sama sztuka, bo można już go zobaczyć w prehistorycznym malarstwie skalnym (10.000 lat przed naszą erą). Człowiek pierwotny malując zwierzęta, jako cele polowań i symbole magicznych wierzeń, malował je na tle fragmentów krajobrazu, jak to ma miejsce, między innymi, w grocie Lascaux w środkowej Francji. Jednak krajobrazy, jako samodzielne kompozycje, zaczęły powstawać dopiero w Okresie odrodzenia, a impresjoniści wyszli z pracowni dosłownie w plener i odkryli w nim wiele interesujących zjawisk, które następnie ukazali na swoich płótnach. Zrobili oni jakby pierwszy krok na drodze odkrywania ciągle, do dziś, niewyczerpanych zasobów piękna, harmonii, bogactwa kolorystycznego, układów walorowych i kompozycyjnych, różnych odcieni nastroju, jakie tkwią w otaczającym nas świecie. Problemy te dość szybko zostały włączone do programów uczelni plastycznych. Studenci zaczęli wyjeżdżać i wyjeżdżają do dziś, przeważnie w okresie letnim, na plenery plastyczne. A więc tak, jak martwa natura, studium portretu i postaci w pracowni, tak samo pejzaż jest w czasie studiów tematem pracy twórczej adeptów sztuki oraz przedmiotem oceny ze strony profesorów.

W latach sześćdziesištych rozwinęła się w naszym kraju forma plenerów plastycznych dla zawodowych artystów plastyków i są one nadal organizowane w wielu województwach. W związku z naszym konkursem warto to sobie uświadomić dlatego, że większość tych plenerów to właśnie plenery malarskie. Z oficjalnie podanych danych ("Biuletyn Informacyjny" P.P. "Sztuka Polska" nr 4 z 1985 r.) wynika, że, na przykład, w 1977 r. odbyło się w Polsce 127 plenerów. Następnie, w latach 1980-1982 liczba plenerów zdecydowanie zmalała. Jednak już w 1983 r., dzięki inicjatywie i pomocy finansowej Departamentu Plastyki Ministerstwa Kultury i Sztuki oraz szczególnie dużemu zaangażowaniu władz terenowych w wielu województwach - zorganizowano w kraju ponad 80 plenerów, w których uczestniczyło 1400 artystów. A w następnym, 1984 r. liczba plenerów wzrosła już do 95 i spotkało się na nich łącznie 1841 plastyków. Plenery mają bardzo wielu gorących zwolenników w środowiskach artystycznych, jako forma inspirująca twórczość...
Jest to w tej chwili jedyny właściwie ogólnopolski konkurs plastyczny organizowany w Bydgoszczy, a równocześnie jedyny w kraju o tak sformułowanym temacie - pejzaż w szerokim rozumieniu tego słowa, przedstawiony w dowolnych konwencjach i technikach malarskich. Ponieważ zdaniem organizatorów plon pierwszego konkursu był bogaty i interesujący, zapadła decyzja o kontynuacji imprezy. Dobrze się stało, że otwarcie drugiej wystawy pokonkursowej zbiegło się w czasie z obchodami jubileuszu TPS, wieńcząc w jakimś sensie 30-letni etap działalności towarzystwa.

Sekretarz Zarządu
Towarzystwa Przyjaciół Sztuki
Anna Lubaczewska


wstecz