MARIAN RUSZKIEWICZ1933-2007
MALARSTWO

Biuro Wystaw Artystycznych w Wałbrzychu zorganizowało wystwę plastyki wałbrzyskiej. Swoje prace wystawiali: Maria Stanisława Bor, Zenon Witold Cieślak, Stanisław Gołdyn, Krzysztof Jędrzejec, Eugeniusz Kiszczak, Henryk Kluza, Zbigniew Kobylański, Jerzy Koczewski, Ewa Lorek, Stanisław Olszamowski, Jan Pałka, Marian Ruszkiewicz, Kazimierz Starościak, Andrzej Szeles, Ewa Szumowska i Anna Szymanek.
Folder

Wałbrzych posiada autentycznie prężne i wyjątkowo różnorodne środowisko plastyczne, które jednak nigdy nie stworzyło szkoły, nie próbowało formować grup ani też przedkładać swoich racji w manifestacjach artystycznych, co jest najprawdopodobniej odbiciem ogólniejszej sytuacji w polskich, a może nawet europejskich sztukach pięknych. Wszak modny jest indywidualizm i chętniej dopatrujemy się w dziełach artystycznych cech odrębnych niż postaw wspólnych. W istocie wałbrzyscy plastycy, poszukując skwapliwie odrębnego języka, często i chętnie łączą się we wspólnych i społecznie ważkich akcjach. I tak na przykład przed dwoma laty zainicjowali galerię portretów ludzi zasłużonych dla województwa, a z okazji Międzynarodowego Roku Dziecka przekazali kilkadziesiąt prac zakładom wychowawczym. Pielęgnując tedy indywidualne programy artystyczne, nie stronią przecież od działań kolektywnych znajdując zresztą w tej mierze serdeczne poparcie władz naszego województwa, w którym plastyka jest niewątpliwie istotnym komponentem bogatej panoramy życia artystycznego.
Znaczącym wyróżnikiem działalności miejscowego środowiska są liczne, dobrze zorganizowane i z reguły świetnie obsadzone imprezy plastyczne z których większość ma zasięg ogólnopolski. Są wśród nich plener malarski w Sokołowsku i sympozjum ceramików w Książu, Turniej Plastyczny o Złotą Lampkę Górniczą w Wałbrzychu i plenery: szklarski w Polanicy oraz ceramiczny w Wałbrzychu. Wymieniam tylko niektóre z tych imprez, ale ilustrują one zarówno kierunki poszukiwań, jak i drogi ekspansji wałbrzyskiego środowiska plastycznego. W istocie jednak - dysponując silnymi grupami malarzy, ceramików i mistrzów szkła - chętnie i z powodzeniem wypowiada się ono także w grafice i rzeźbie, w formach przestrzennych i w plastyce użytkowej, w tym także przemysłowej, z usług miejscowych projektantów korzysta bowiem przemysł włókienniczy i meblowy, radiotechniczny i ceramiczny, szklarski i gospodarstwa domowego. Plastyka wałbrzyska posiada tedy charakter - by tak rzec - komplementarny, działa na rozmaitych polach i jest zdolna zaspakajać różne potrzeby społeczne. Jest po prostu najściślej związana z życiem. Angażując główny strumień energii w życie artystyczne regionu plastycy wałbrzyscy są również obecni w kulturze plastycznej kraju, biorąc bowiem udział w wielu znakomitych wystawach i przeglądach o zasięgu ogólnopolskim. Więcej, bo wielu z nich potrafiło przeniknąć do zagranicznych sal wystawowych, prezentując swoje prace w Budapeszcie i Londynie, we włoskim Como i NRD-owskiej Kiesie, w Hamburgu i Sztokholmie, w Lizbonie i szwajcarskim Lugano, w Portugalii i Nowym Jorku.
Miniatura obrazu Uprawiając różnorodne rodzaje i gatunki, plastycy wałbrzyscy wypowiadają się zarazem w wielu różnych językach. Są wśród nich tradycjonaliści i abstrakcjonaliści, malarze nastrojów i zwolennicy publicystycznej ekspresji, obrazów miłośnicy czystej formy i artyści, którzy łączą ją z "literacką" narracją. Jedni swoje podstawowe doświadczenie formalne wywodzą z impresjonizmu, inni otarli się o kubizm czy też - jeszcze lepiej hołdują "geometrycznemu" widzeniu świata bądź też szukają twórczych podniet w surrealistycznej szkole aluzji. Otwarci wszakże na to wszystko, co dzieje się w krajowej czy zgoła europejskiej plastyce, nie mogli pozostać obojętni wobec hiperrealizmu, który okazuje się tak skutecznym środkiem artystycznej penetracji w rozmaite nadużycia współczesnej cywilizacji. Otóż to. Plastycy wałbrzyscy, wrażliwi na formę 1 jej czysto artystyczne implikacje, pozostają także bliscy doświadczeniom współczesnego człowieka. Stąd też w twórczości tego środowiska tak eksponowane miejsce zajmuje ewokacja pracy, kolejnymi falami napływają wojenne lub raczej antywojenne remini-niscencje i znajdują w niej intensywny, często gwałtowny wyraz grozą płynąca z dehumanizacji życia. Jest to więc twórczość ideowa zaangażowana, choć nie zawsze przemawia ona językiem prostych i łatwo czytelnych komunikatów plastycznych. Wymaga po prostu współpracy ze strony odbiorcy, przede wszystkim --by tak powiedzieć - samodzielnego ruchu jego wyobraźni, w zamian jednak daje głębokie przeżycie i satysfakcję z samodzielnie dokonanego wyboru.
Plastycy wałbrzyscy tworzą bardzo różnorodne i autentycznie prężne środowisko. Skupieni w kłodzkim i wałbrzyskim oddziałach ZPAP, mają do dyspozycji dwa salony wystawowe - w Kłodzku i Wałbrzychu - które notabene prezentują dorobek plastyczny nie tylko naszego województwa, ale również dzieła artystów z terenu całego kraju.
Przypomnijmy jeszcze raz, że plastyka wałbrzyska coraz energiczniej penetruje rozmaite dziedziny życia społecznego, staje się nieodłącznym partnerem przemysłu, wpływa korzystnie na stan estetyki miast i zdobywa sobie coraz wybitniejsze miejsce w kulturze powszechnej naszego regionu.

Jarosław Haak


wstecz